Zbiórka fantów dla Liwki Herudzińskiej

UWAGA !!! UWAGA !!!
Podczas Nocy Świętojańskiej odbędzie się charytatywna zbiórka fantów z związku z tym zachęcamy ludzi dobrej woli do podzielenia się dobrocią i wsparcia Liwki Herudzińskiej w walce z chorobą

,,Walka o życie Liwii rozpoczęła się już w listopadzie 2020 roku, gdy u naszego nienarodzonego dziecka zdiagnozowano rozszczep kręgosłupa. W 26. tygodniu ciąży przeprowadzona została operacja wewnątrzmaciczna zamknięcia przepukliny oponowo – rdzeniowej, a trzy miesiące później na świecie powitaliśmy naszą córeczkę.

Liwia wymaga stałej rehabilitacji i kontroli wielu specjalistów. Zdiagnozowano u niej bowiem wodogłowie, pęcherz neurogenny oraz dysplazję stawów biodrowych. Nasza córeczka wymaga codziennego cewnikowania i stałej farmakoterapii. Ze względu na dysplazję stawów biodrowych nie wykluczamy, że w przyszłości nasza dzielna wojowniczka będzie musiała przejść kolejną operację.

Liwia jest bardzo zdeterminowana i chętnie ćwicz na rehabilitacjach aby kiedyś postawić swoje pierwsze samodzielne kroki. Jednak niezbędna jest jej pomoc sprzętu rehabilitacyjnego, głównie ortez z których szybko wyrasta. Posiłkujemy się również pionizatorem, ponieważ nasza córeczka mierzy się także z niedowładem oraz obniżonym napięciem mięśniowym poniżej kolan.

Koszty, związane z codzienną opieką nad Liwią podcinają nam skrzydła. Pragniemy zrobić wszystko, by zapewnić naszej córeczce jak najlepszą opiekę medyczną i potrzebną intensywną rehabilitację. Wymaga to jednak od nas ogromnych nakładów finansowych. Choroba naszej córeczki wywróciła nasz świat do góry nogami, ale nie chcemy się poddawać. Wiemy, że z Państwa pomocą uda nam się zapewnić Liwii optymalne warunki do rozwoju. Mamy nadzieję, że nie przejdą Państwo obojętnie wobec tragedii naszego dziecka i wesprą ją, oraz nas, w walce o lepsze jutro…

Z całego serca dziękujemy za każdy gest wsparcia! ”

W przypadku problemów z wprowadzeniem komentarzy, prosimy o skorzystanie z komputera lub telefonu z innym systemem operacyjnym. Za niedogodności przepraszamy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *